Modelarstwo kolejowe wielkości Z -1:220

Polecam wam wyroby japońskiej firmy Rokuhan a mianowicie system torów z nasypem analogiczne do tych w innych skalach. Idealny do szybkiego rozłożenia na biurku czy podłodze Mam co prawda jedynie małe kółko tych torów do testowania taboru ale produkują najróżniejsze łuki, parę rodzaje rozjazdów itp. Bardzo ciekawy jest ich modułowy system sterowania. Na zasadzie "plug and play" dołącza się kolejne moduły np. przełączniki rozjazdów.

Polecam ich kanał na Youtube:
http://www.youtube.com/user/Rokuhan65?fe...CB4QwRs%3D
Fajne są ich kolejowe bonsai i makiety walizkowe

Do znalezienia na ebay.de

hmmm.... modelarsko to poziom raczej słaby. Te walizki to zimowa ujdzie bo i tak wszystko zasypane więc nie widać, ale ta z zielenią... słabiutko. Na takie filmiki prezentacyjne to mogli się bardziej postarać. Nie rażą Was takie ostre łuki jak w tych walizkach zastosowano? Przecież to jest tak nierealne i sztuczne, że aż zabawkowe.

Oczywiście że to zabawkowe Wg mnie każdy "tort" wygląda jak zabawka niezależnie od promieni łuków. Zawsze to będzie "kolejka" a nie model kolei...

A te mini makietki to raczej prezentacja ich wyrobów niż jakaś poważna modelarska robota, ot gadżet na biurko

(18-09-2012 21:47)Kaczor napisał(a): [ -> ]Polecam wam wyroby japońskiej firmy Rokuhan a mianowicie system torów z nasypem analogiczne do tych w innych skalach. Idealny do szybkiego rozłożenia na biurku czy podłodze

Chyba jednak wolę samemu się pomęczyć. Lepszy efekt i większa satysfakcja

Podstawowe dane o torach Rokuhan:

1. Produkowane z imitacją podsypki (dość obrzydliwą) ale którą można przyszutrować jak wskazują przykłady z makiet z USA.

2. Dostępne w Europie - dystrybutorem jest niemiecka firma NOCH (ta od różnych materiałów, posypek, zieleni etc.), która prowadzi sklep internetowy więcej informacji na stronie ROKUHAN EUROPE

3. Ze względu na to, że mają imitację podsypki to napędy zwrotnic znajdują się w tej imitacji - skutkiem tego nie ma konieczności jak u Marklina albo pozostawienia napędów na powierzchni (co wygląda fatalnie) albo mozolnego odcinania tego napędu i montowania jakiegoś patentu związanego z napędem podmakietowym.

4. Zwrotnice "proste" są produkowane w dwóch kątach rozejścia 13 i 26 stopni, ponadto występują też zwrotnice łukowe. Generalnie wybór jest trochę większy niż w Marklinie.

5. Filmiki pokazujące porównanie zwrotnic Rokuhan i Marklin
po angielsku
po niemiecku

6. Rokuhan - mimo, że ma podsypkę to także występują tory typu flex.

To ja sobie daruję Rokuhan. Niech on sobie ma większy wybór, ale jak sam
stwierdziłeś jest obrzydliwy. Przyłączam się do opinii.

(19-08-2015 09:38)Pt47 napisał(a): [ -> ]To ja sobie daruję Rokuhan. Niech on sobie ma większy wybór, ale jak sam
stwierdziłeś jest obrzydliwy. Przyłączam się do opinii.

Wiesz, trudno stwierdzić obrzydliwość tych torów jesli widziało się co z nich zrobił David K. Smith.
Niestety chłop wycofał się z modelarstwa zacierając ślady, jedyny został w archiwach, np tu: https://web.archive.org/web/201207181503...gspot.com/
Nie zmienia to faktu że rozjazdy Rokuhan powinny być montowane tak, żeby dało się je wymieniać. O ile pamiętam, te na Geordie & Daphne RR dość szybko przestały działać (David doszedł do wniosku że być może z powodu szutrowania) a wymiana nie była możliwa.
Trochę o tym można poczytać tu: http://trainboard.com/highball/index.php...g-d.66279/
DKS jest w ogóle moim idolem po wsze czasy, kiedy budował James River Branch żadna poranna kawa bez nowości z Jego bloga nie smakowała jak trzeba.
O tej makiecie można trochę poczytać tu: https://web.archive.org/web/201112220136...ranch.net/

Rokuhan ma nierealistyczny rozstaw podkładów ale system jest dosyć bogaty w elementy i banalnie prosty do rozbudowy (świetne mają kontrolery). Do rozkładania na stole albo prostych "walizkowych" makiet jest dobry. Pasuje do amerykańskiego systemu Micro-Trains (który z kolei ma "gęste" podkłady).

(18-08-2015 23:47)Zdrada69 napisał(a): [ -> ].....skutkiem tego nie ma konieczności jak u Marklina albo pozostawienia napędów na powierzchni (co wygląda fatalnie)

Czy dobrze zrozumiałem? W Marklinie nie można ukryć napędów pod spodem makiety?

Można ale oznacza to przebudowę oryginalnego napędu: http://forum.trybunaly.eu/showthread.php?tid=42

(23-08-2015 18:35)Kaczor napisał(a): [ -> ]Można ale oznacza to przebudowę oryginalnego napędu:

Szkoda zachodu. Jest w Niemczech gość który produkuje napędy pod-makietowe do Zetki. Jak odszukam linka to podrzucę.

(27-08-2015 12:16)Doktorek napisał(a): [ -> ]Szkoda zachodu. Jest w Niemczech gość który produkuje napędy pod-makietowe do Zetki. Jak odszukam linka to podrzucę.

To będzie wartościowa informacja. Nie zmienia to faktu, że jeśli instalujesz Marklina to musisz najpierw istniejący napęd zlikwidować - i nie jest to proste "odpięcie" jednego elementu na zatrzasku, czy też odkręcenie śrubki tylko ordynarne odcięcie i to w taki sposób aby zostało coś jeszcze z podkładów i na dodatek porządnie wyglądało. Wiem - przerabiałem temat.

(27-08-2015 12:16)Doktorek napisał(a): [ -> ]Szkoda zachodu. Jest w Niemczech gość który produkuje napędy pod-makietowe do Zetki. Jak odszukam linka to podrzucę.

Też się kiedyś na niego natknąłem. Ale wydaje mi się że gościa wcięło.
Jakieś pół roku temu, chciałem wejść na stronę to była zlikwidowana.

Trochę fotek z targów w Lipsku. Na stoisku NOCHa który jest europejskim dystrybutorem ROKUHANa wystawka torów:



w tym ciekawy tor o zmiennej długości - może mieć od 100 do 120 mm:



a także do nabycia zestawy startowe - np. Shinkansena:

Maerklin robi taki teleskopowy tor od zawsze (a co najmniej od 2000 roku) - nr kat. 8592

(05-10-2015 12:29)Zdrada69 napisał(a): [ -> ]w tym ciekawy tor o zmiennej długości - może mieć od 100 do 120 mm:

Jak techniczne rozwiązano zmienną długość?

(05-10-2015 14:31)Peter napisał(a): [ -> ]Jak techniczne rozwiązano zmienną długość?

Podsypka ma rozcięcie na środku i chyba w przypadku rozsunięcia - wydłużenia torów trzeba dokroić i dodać kawałek podsypki (tak mi się wydaje po pewien nie jestem). Sama szyna - polecam się przyjrzeć powiększeniu fotki - rozsuwa się bo jest zrobiona częściowo z dwóch równoległych szyn - wyciętych i zachodzących na siebie - przynajmniej ja to tak widzę. Nie rozpakowywałem i nie miałem w ręku tak by przyjrzeć się dokładniej.

---

(05-10-2015 12:40)hugwa napisał(a): [ -> ]Maerklin robi taki teleskopowy tor od zawsze (a co najmniej od 2000 roku) - nr kat. 8592

Wiem - więc nie piszę, że "innowacyjny" chociaż pewnie trochę inny technologicznie.Marklin musi się ogarnąć długością szyny i podkładami a Rokuhan dodatkowo załatwić kwestię zmiennej długości wbudowanej podsypki - co chyba załatwia się dodaniem kawałka dodatkowej podsypki. Ponadto wydaje mi się że sama technologia "rozsuwanej szyny" jest trochę inna u tych producentów. Rokuhan dwa równoległe kawałki metalu tworzą szynę a w Marklinie wygląda to tak jakby "jedno wchodziło w drugie".

Witam
Jeśli chodzi o napędy zwrotnic Marklina - to ja zostawiam je na zewnątrz. Wygląda to rzeczywiście niezbyt dobrze,
jednak demontowanie napędów to nie dla mnie - nie wiem jak to zrobić. Może ktoś próbował ukryć je modelując
teren przy zwrotnicy.
Jeśli chodzi o Rokuhana to modele wagonów i lokomotyw, z tego co widziałem w internecie, są mniej detaliczne niż
u Marklina - np wózki wagonów lub lokomotyw.
Pozdrawiam forumowiczów

Porównanie torów rożnych producentów:
Rokuhan
Marklin
MTL (amerykański producent)




Widać różnice zarówno w "filigranowości" samego toru jak i w wielkości i "gęstości podkładów".

Jeśli chodzi o delikatność to najlepiej prezentują się szyny MTL,
tylko te podkłady jakieś dziwne.