Po co komu FREMO? - Wersja do druku +- Modelarstwo kolejowe wielkości Z -1:220 (https://forum.trybunaly.eu) +-- Dział: Główny (/forumdisplay.php?fid=1) +--- Dział: FREMO (/forumdisplay.php?fid=9) +--- Wątek: Po co komu FREMO? (/showthread.php?tid=855) |
Po co komu FREMO? - Dodo - 04-06-2024 17:11 Przez pewien czas nie do końca rozumiałem pseudo fenomen FREMO. Słowa wymawianego z nabożną trzecią przez niektórych modelarzy, z którymi miałem przyjemność prowadzić konwersację Aż ostatnio postanowiłem zgłębić tajniki tego iście magicznego słowa Wszedłem na stronę i zacząłem czytać od przysłowiowej dechy do dechy Oczywiście w wersji niemieckiej która jest właściwa dla tej witryny. Reszta tłumaczeń, które niby można wybrać, jest niepełna Ba.. nawet nie zawiera wszystkich zakładek Czego się dowiedziałem po przestudiowaniu? Że w latach 80-tych zebrało się kilku gości i ustalili, że wymyślą jakiś standard budowy oraz połączeń makiet i narzucą go wszystkim innym maluczkim Oraz że ruch kolejek będzie odbywał zgodnie z zasadami realu. Pomysł się przyjął i znalazł trochę zwolenników w skalach 1:160, 1:120, 1:87, 1:76, 1:45, 1:32 i 1:22,5. W nawiasie pisząc Zetunia ma szansę, zostać sfremowana w Polsce z polskim standardem czego życzę sobie i wam koledzy z forum Wracając do tematu. Wszystko ok, jeśli chodzi o normalizację budowy modułów itp., itd. (sam pomysł makiet modułowych zaczerpnięty z USA) wspaniała idea Tylko nadal nie rozumiem idei zapisywania się polaków do Niemieckiego klubu. Fakt, że obecnie organizacja liczy sobie 2500 członków razem wziętych z 9 państw gdzie większość to Niemcy, ale co z tego wynika? O co tu chodzi? Czy to jest jakiś prestiż należeć do FREMO? Ta organizacja niczego nie oferuje swoim członkom zwłaszcza z naszego kraju. No oprócz publikacji klubowej Hp1, której cena jest wliczona w roczną składkę 45,00 €. To trochę za mało. Organizacja swoim członkom powinna na przykład oferować legitymacje przynależności, jakieś klubowe koszulki wykonane tam na miejscu. Na zjazdach w centrali powinni mieć zapewniony nocleg i wyżywienie z pieniędzy klubowych. Niczego takiego się nie doczytałem na stronie stowarzyszenia. Więc po co komu przynależność do FREMO RE: Po co komu FREMO? - Ketling - 04-06-2024 17:21 (04-06-2024 17:11)Dodo napisał(a): Więc po co komu przynależność do FREMO Fakt, skoro i tak wszyscy Polscy modelarze budują makiety modułowe w standardzie FREMO RE: Po co komu FREMO? - Twiter - 04-06-2024 17:27 No dobra a co gdybym chciał zorganizować spotkanie modularzy FREMO w swoim mieście? Mogę czy nie mogę? RE: Po co komu FREMO? - Doktorek - 04-06-2024 17:34 (04-06-2024 17:27)Twiter napisał(a): No dobra a co gdybym chciał zorganizować spotkanie modularzy FREMO w swoim mieście? Nie możesz. Musisz być zarejestrowanym członkiem FREMO. RE: Po co komu FREMO? - DarekM - 04-06-2024 17:46 (04-06-2024 17:27)Twiter napisał(a): No dobra a co gdybym chciał zorganizować spotkanie modularzy FREMO w swoim mieście? Mogę czy nie mogę? FREMO jest zastrzeżonym znakiem i nazwą firmową stowarzyszenia. Mogą ich używać tylko zarejestrowani członkowie. Tak jak napisał Doktorek. W zamyśle spotkania FREMO mają charakter zamknięty (nie dla publiczności). Zabawa dla maniaków lub zwolenników jazdy składów na czas jak w realu. Można się poczuć jak prawdziwy zawiadowca ruchu lub maszynista. RE: Po co komu FREMO? - Flubber - 12-06-2024 14:08 (04-06-2024 17:46)DarekM napisał(a): ......Zabawa dla maniaków lub zwolenników jazdy składów na czas jak w realu.Nuda słowa mojego szwagra. Na niektórych wystawach makiet organizatorzy praktykują ten typ zabawy. Patrząc z perspektywy mojego szwagra, który uwielbia oglądać miniaturowe pociągi w ruchu. Idea jazdy składów na czas kompletnie do niego nie przemawia. Byliśmy razem na kilku wystawach jako widzowie. Jego reakcja na czekanie 10 czy 20 minut aż przejedzie jakiś skład, zawsze kończyła się tym samym. Kur... jaka nuda. Podejrzewam, że większość widzów sympatyków i nie tylko ma podobne odczucia. Ostatnio w Łodzi na Fabrycznym, gdyby nie przyśpieszono ruchu składów, pewnie większość ze zwiedzających opuściłaby wystawę. Zresztą tak się stało w pierwszej godzinie po dopuszczeniu widzów do oglądania. RE: Po co komu FREMO? - Kaczor - 08-07-2024 08:09 Wszystko zależy jakie przyspieszenie czasu jest przyjęte. Wiele lat udzielałem się w światku TT (1:120) i tam zadaje się jedna godzina "w realu" trwała 20 minut na makiecie. Dzięki temu na makiecie wciąż się coś działo. Ale polska norma makiety modułowa TT nie jest w 100% zgodna z FREMO, powstała u nas i przez naszych modelarzy modyfikowana zgodnie z zasadą że "normą jest co się buduje". |