Z węglarkami 4 osiowymi postanowiłem pójść trochę dalej... Konstrukcja modelu Marklina jest zbliżona ale nie taka sama jak polskiej węglarki. Dobrze ilustruje to porównanie poniższych zdjęć: modelu na bazie Marklina i Eaos typu 430 W na zdjęciu fabrycznym:
Podstawowa widoczna różnica konstrukcyjna to liczba pionowych słupków na burtach - i w efekcie liczba pól tychże blach. W polskiej wersji mamy (licząc pola) układ 2-drzwi-4-drzwi-2 a w niemieckiej Marklina: 1-drzwi-3-drzwi-1. To dość rzucający się w oczy element, z którym postanowiłem powalczyć.
Punktem startowym są kupione na e-bayu Markliny w malowaniu kolei szwajcarskich (piękny ten różowy !):
Ze środkowej części usuwam 2 słupki i w to miejsce wstawiam kawał blachy wykonanej z opaski na szyjkę butelki od wina - to rodzaj sztywnej metalizowanej folii. Przed przyklejeniem od drugiej strony wykałaczka można zrobić imitację wgnieceń:
Następnie wklejam nowe słupki z cienkiego plastikowego pręcika przygotowując do malowania:
Malowanie podkładem - i porównanie z jeszcze nieruszoną węglarką szwajcarską - tym razem w szarym malowaniu:
No i kolor docelowy:
Trochę żałuję, że nie dałem tej foli także na skrajne panele bo wydaje mi się, że efekt jesli chodzi o burty jest bardzo fajny, realistyczny i ze względu na to że folia nie jest prosta także mocno indywidualny - co widać na porównaniu dwóch stron wagonu. Ciąg dalszy nastąpi po położeniu kalkomanii i postarzeniu.