Modelarstwo kolejowe wielkości Z -1:220

Oczywiście tak charakterystycznego obiektu nie może zabraknąć na naszym forum. Nie będę tu opisywał co oznacza i do czego służy. Po definicję Parowozowni ciekawskich i niezorientowanych odsyłam do Wikipedia - Parowozownia

Wygrzebałem z sieci piękną parowozownie - 23 stanowiska
w Piotrkowie Trybunalskim.




Fragmenty z obszerniejszego artykułu

Wzniesiona na planie wachlarzowym hala z 23 stanowiskami dla parowozów/ lokomotyw, bliźniaczka skierniewickiej, datowana na początek ubiegłego stulecia, uznawana za największą lokomotywownię na linii warszawsko-wiedeńskiej, w czasach minionego ustroju była miejscem pracy dla blisko tysiąca osób. Bez wątpienia za jedną z największych atrakcji dawnej parowozowni można by uznać znajdującą się przy budowli obrotnicę dla lokomotyw, niestety, żadna z lokomotyw, czy to elektryczna czy też spalinowa, nie zmieni na niej kierunku jazdy. Kilka lat temu, na skutek tzw. bałaganu wynikłego z namnożenia w PKP spółek, ich kompetencji i braku prawidłowego przepływu pomiędzy nimi informacji doszło do rozebrania torowiska prowadzącego do obrotnicy. Po prostu spółka zarządzająca owym torowiskiem kazała je wyciąć nie powiadamiając wcześniej o zamiarze spółki je użytkującej. W ten sposób przejeżdżający przez Piotrków w ubiegłym roku z okazji rocznicy Bitwy warszawskiej 1920 historyczny skład z ochotnikami na front nie mógł skorzystać z obrotnicy przez co parowóz prowadzący pociąg ze stacji w Piotrkowie wyjechał „tyłem do przodu”.

Piękna Słyszałem, czy gdzieś czytałem, że w były dwie lokomotywownie.
Ponoć jeszcze jedna koło dworca.

(02-10-2013 22:23)Peter napisał(a): [ -> ]Piękna Słyszałem, czy gdzieś czytałem, że w były dwie lokomotywownie.
Ponoć jeszcze jedna koło dworca.

Ta....była. Został jeszcze wachlarz okupowany przez jakieś warsztaty
samochodowe, wieża ciśnień i budynek naprawczy. Po obrotnicy niema
śladu.

(10-10-2013 22:01)Wektor napisał(a): [ -> ]Ta....była. Został jeszcze wachlarz okupowany przez jakieś warsztaty
samochodowe, wieża ciśnień i budynek naprawczy. Po obrotnicy niema
śladu.

Zgadza się. W 2012 miałem okazję pozwiedzać. Budynek marnieje, aż żal serce ściska.

Parowozownia wachlarz w Wałbrzychu

(28-09-2014 20:55)Egon napisał(a): [ -> ]Parowozownia

Ostatnie wspaniałe wachlarze niedługo nic nie zostanie. PKP wszystko rozpierdziela,
marnują całą zabudowę w tym zabytkową
Podziwiać należy Niemców, Ci z kolei mają fioła na punkcje dbania, aż zazdrość bierze.

(03-10-2014 22:13)Kosmaty napisał(a): [ -> ]PKP wszystko rozpierdziela,marnują całą zabudowę w tym zabytkową
Podziwiać należy Niemców, Ci z kolei mają fioła na punkcje dbania, aż zazdrość bierze.

Co prawda to prawda. Coraz więcej stacyjek i zabudowań popada w ruinę.
Torowiska zarastają trawą na zamknięty czy nieużywanych odcinkach.
PKP wszędzie stwierdza, że im się coś tam nie opłaca i całe dobro i spuściznę
poprzednich pokoleń szlak trafia.