Modelarstwo kolejowe wielkości Z -1:220

Stron: 1 2

Po znalezieniu dwóch ciekawych projektów na Shapeways rozpocząłem realizację projektu "Pociąg ratunkowy".

Jego elementem będzie wagon 4 osiowy typy Bromberg:

Na platformie wyląduje zaś pojazd ratowniczy na podwoziu czołgowym:

W Polsce używane są nieco inne (WZT-2 na podwoziu T-55). Kiedyś planowałem narysować taki w TT Wink

Ale i tak super pomysł i wykonanie.

(10-07-2016 21:14)Zdrada69 napisał(a): [ -> ]Po znalezieniu dwóch ciekawych projektów na Shapeways rozpocząłem realizację projektu "Pociąg ratunkowy".
Jego elementem będzie wagon 4 osiowy typy Bromberg:
Na platformie wyląduje zaś pojazd ratowniczy na podwoziu czołgowym

Jak na druk 3D to wygląda świetnie.

(11-07-2016 07:30)Kaczor napisał(a): [ -> ]W Polsce używane są nieco inne (WZT-2 na podwoziu T-55). Kiedyś planowałem narysować taki w TT Ale i tak super pomysł i wykonanie.

Wiem, wiem ale jak się nie ma co się lubi ... albo na bezrybiu i rak ryba ... to się bierze co dostępne.

Jeszcze sporo pracy i zakupów bo cały zestaw będzie jeszcze miał:
- platformę pod gąsienicowy pojazd ratunkowy
- wagon "socjalny" czyli niebieską dwójkę
- wagon warsztatowy - przeróbka bagażowego
- kryty dwuosiowy.

Czteroosiowy Bromberg wymaga jeszcze dorobienia podwozia, wstawienia buforów...
No i jeszcze kalkomanie ... Chyba wreszcie muszę się nauczyć podstaw projektowania graficznego żeby sobie je przygotować - a czeka coraz więcej pomalowanego taboru PKP.

Dotarła platforma która ma być bazą dla pojazdu gąsienicowego. Nie wystarczy jednak by tylko ja przemalować. Ponieważ odpowiednia platforma Marklina ma wózki 3 osiowe a polskie używane w pociągach ratunkowych są 2-osiowe więc konieczna jest przeróbka - to oznacza także przeniesienie czopa skrętu wózka bliżej czoła wagonu.. Ponadto dorobić trzeba będzie składany pomost po którym pojazd zjeżdża/wjeżdża na platformę.

Kolejny temat to wagony techniczne - na bazie wagonów do pociągów pasażerskich, które w realu wyglądają przykładowo tak:

Źrodło: http://www.nadodrze.strefa.pl/galeria_st...des/23.htm
Oczywiście przegląd rożnych fotek wskazuje na różnice konstrukcyjne pomiędzy poszczególnymi wagonami. W składzie jest też zwykły wagon 2 klasy jako wagon socjalny załogi.
Ja zamierzam mieć łącznie 3 wagony tego typu w składzie: 2 warsztatowe i 1 socjalny. Najwięcej roboty oczywiście z warsztatowymi. Nie ma wprost dostępnych wagonów do przemalowania. Postanowiłem więc wykorzystać wagony bagażowe Marklina do przeróbki. Nie będę zmieniał układu okien ale trzeba przerobić drzwi - w niemieckich są rolety oraz jedno z czół wagonu.

Punkt startowy - zgromadzone też elementy do wykonania drzwi przesuwnych - niewykorzystywane pozostałości z modeli budynków.

W trakcie prac - szczególnie pierwszy etap wygląda to dość okrutnie. Rolety zostały wycięte i wstawiane są "drzwi".

(20-07-2016 08:40)Zdrada69 napisał(a): [ -> ]Dotarła platforma która ma być bazą dla pojazdu gąsienicowego....

Mam pytanko natury technicznej Shy

Czy w realu długość wagonu trójosiowego jest taka sama jak dwuosiowego?

(25-07-2016 09:00)Pat napisał(a): [ -> ]Mam pytanko natury technicznej
Czy w realu długość wagonu trójosiowego jest taka sama jak dwuosiowego?

Platforma sześcioosiowa Marklina mierzy 59 mm z buforami. Czyli 1:1 jest to 12.980 mm. Te platformy na PKP wyglądają na typ 426Z(426Za)/443Z który w rzeczywistości ma długość 12.340 mm. Czyli tak patrząc mamy przeskalowanie o ok 3 mm długości - czyli ok. 5%. Myślę, że to akceptowalne. Polskie platformy sześcioosiowe podobnej budowy (typ 11Z - wzorowany na niemieckich podczołgówkach) miały 13.200 mm. W tym przypadku Marklin jest o 1 mm zbyt krótki.

Wagon typu Bromberg dostał reflektory - zainspirowane takim realnym rozwiązaniem:

i wygląda tak

Ciąg dalszy pracy nad platformą pod czołg ratunkowy:

Pomalowany pokład z desek:

Dodane haki holownicze:

No i wreszcie zainstalowane nowe wózki 2-osiowe. Czopy skrętu przesunięte bliżej czoła wagonu:

Świetnie Ci idzie. Jestem pełen podziwu, że znajdujesz czas na tak szybkie robótki. Oczywiście jak reflektory to mam naiwne pytanie czy coś się będzie błyskać? Smile

(02-08-2016 22:23)Pat napisał(a): [ -> ]Świetnie Ci idzie. Jestem pełen podziwu, że znajdujesz czas na tak szybkie robótki. Oczywiście jak reflektory to mam naiwne pytanie czy coś się będzie błyskać?

Elektryk ze mnie kiepski więc reflektory pozostaną nieoświetlone.

Tymczasem platforma zyskała rampę zjazdową dla pojazdu ratunkowego:

I sam pojazd pojawił się na swoim miejscu. Doszedł też kolejny wagon techniczny (przemalowany "bananowiec")

(04-08-2016 11:57)Zdrada69 napisał(a): [ -> ]Tymczasem platforma zyskała rampę zjazdową dla pojazdu ratunkowego:

Pytanko z czystej technicznej ciekawości. Rampa zjazdowa to atrapa, czy pokusiłeś się o ruchomą?

(05-08-2016 17:17)Gibon2 napisał(a): [ -> ]Pytanko z czystej technicznej ciekawości. Rampa zjazdowa to atrapa, czy pokusiłeś się o ruchomą?

W tej skali raczej mało prawdopodobne luz

(05-08-2016 17:17)Gibon2 napisał(a): [ -> ]Pytanko z czystej technicznej ciekawości. Rampa zjazdowa to atrapa, czy pokusiłeś się o ruchomą?

Ruchoma to już by było przegięcie... To jest atrapa zrobiona z resztek plastikowych, kawałka blaszki trawionej na powierzchni i dwóch szpilek. Choć jakby miało być w pełni realistycznie to inna powinna być ta blaszka - ze wzrokiem takich jakby schodków - ale niczego takiego w odpowiedniej wielkości nie wykombinowałem.

Wagon typu Bromberg dostał zestawy kołowe i już jest też w pełni "jezdny":

Wprawianie drzwi i okien do wagonów technicznych:

wre, mocno Ci kibicuję. Przynajmniej tyle na razie mogę Shy

Trochę "do przodu" - wagon socjalny ...

Myślałem, że po przygotowaniu i nałożeniu kalkomanii projekt będzie zakończony ale .. znalazłem coś takiego na Shapeways:

No i powiem, że trudno się było powstrzymać by nie zacząć myśleć o tym by skład jeszcze trochę rozszerzyć i tak na stole do pracy wylądowało coś takiego (juz po zagruntowaniu i pierwszym malowaniu:

(24-11-2016 23:59)Zdrada69 napisał(a): [ -> ].......No i powiem, że trudno się było powstrzymać by nie zacząć myśleć o tym by skład jeszcze trochę rozszerzyć i tak na stole do pracy wylądowało coś takiego (juz po zagruntowaniu i pierwszym malowaniu:

Będzie piękny dźwig i co najważniejsze podstawa pociągu ratunkowego Shy

(06-09-2016 21:20)Zdrada69 napisał(a): [ -> ]Trochę "do przodu" - wagon socjalny ...

Łał....ale super wyszło Smile

Jeszcze do tego dźwig i będzie komplet.

Prace nad dźwigiem posuwają się do przodu.
Model ma pewne elementy ruchome - np. hydrauliczne "nogi" które sa rozkładane wtedy kiedy dźwig pracuje:

Kształt się powoli wyłania:

(27-11-2016 22:01)Zdrada69 napisał(a): [ -> ]Prace nad dźwigiem posuwają się do przodu.
Model ma pewne elementy ruchome - np. hydrauliczne "nogi" które sa rozkładane wtedy kiedy dźwig pracuje: Kształt się powoli wyłania:

Ładne cacuszko będzie Shy

Sam dźwig został ukończony:

Żeby móc go w pełni wykorzystać trzeba będzie jeszcze zbudować wagon - platformę pod jego ramię na czas transportu. Mam pozbierane trochę fotek i rysunki techniczne. Bazą będzie taki zupełnie nierealistyczny stary wagon Marklina:

W zasadzie bazą to będą tylko wózki z tego wagonu - resztę trzeba będzie wykonać samodzielnie - dumam jeszcze jak i z czego ale myślę, że jakoś to ogarnę.

EDK300 ma składane ramię, nie widziałem nigdzie żadnego by jechał z wagonem, na którym ramię opiera.
Jeśli ma być taki z opartym ramieniem to z tego co jeździ teraz w 6. epoce mogę zaproponować EDK 80 lub EDK 1000. Ten pierwszy można ponoć dostać od niejakiego Petera Benke w postaci zestawu fototrawionego w naszej skali http://zotti.lena-johannson.de/edk-80
Generalnie składzik fajny Ci wyszedł, a ten czołg ratowniczy na moje oko jakoś specjalnie nie różni się od bumarowego WZT2 ale może moje oczy są zbyt przemęczone Wink

Już znalazłem, ten wydruk to EDK300W a nie EDK300 i rzeczywiście potrzebuje wagonu pod ramię. Pod ramię chyba trudno dopasować jakiś wagon od Marklina bo nie widziałem nic przypominającego taką platformę:
[Obrazek: 066697.jpg]

No to ten mój bardziej ma udawać EDK 1000 - taki jak np. na tym zdjęciu:
http://www.nadodrze.strefa.pl/galeria_st.../spr/8.jpg

Pierwsze działania z wykorzystaniem samodzielnie zaprojektowanych kalek. Niestety ten wago jest "drewniany" w fakturze więc nie chciał się dać pomalować na błyszcząco - kładzenie kalek - trudne.