Miło mi powitać Was w moim dziale, w którym będę miał możliwość pokazać i opowiedzieć trochę o moich projektach modelarskich. Tych które mam już za sobą i tych nowych, które przede mną.
Na początek przedstawiam parę fotek zapowiadających to co będę chciał pokazać. W miarę możliwości pokażę i omówię poszczególne etapy tworzenia makiety i poszczególnych jej elementów: gór, strumienia, mostu, itp. Zapraszam do oglądania, komentowania i zadawania pytań. A póki co mały zwiastun tego co będzie tematem tego wątku.
[
attachment=188][
attachment=189]
[
attachment=190][
attachment=191]
Zapowiada się bardzo ciekawie.
KAMAPI? W jakiej to skali? Czyżby H0?
Sielskie widoczki, a mućka wprost zabójcza.
Dzięki Chłopaki
Wektor - tak w H0, tak jak w temacie całego działu. To moja skala. Chcę pokazać moje prace i podpowiedzieć co i jak można zrobić; a we wszystkich skalach robi się to podobnie, tylko materiały są różnych rozmiarów. To ma być taki podręcznik podstaw modelarstwa. Trochę wskazówek, obalenie paru mitów, itp.
(18-09-2012 13:03)KAMAPI napisał(a): [ -> ]Dzięki Chłopaki Wektor - tak w H0, tak jak w temacie całego działu. To moja skala. Chcę pokazać moje prace i podpowiedzieć co i jak można zrobić; a we wszystkich skalach robi się to podobnie, tylko materiały są różnych rozmiarów. To ma być taki podręcznik podstaw modelarstwa. Trochę wskazówek, obalenie paru mitów, itp.
Siadam w pierwszym rzędzie i wyciągam popcorn.
Na pierwszy strzał interesuje mnie wóź chłopski
od którego kobyła zwiała na obiad.
Gotowiec? Czy sam coś kombinowałeś?
A Ja czekam na więcej i więcej .......
Co by oko nacieszyć i mobilizacji jakowejś nabrać
do swoich prac.
Kurde mol! nie mogę znaleźć fotek z budowy tej makiety, stąd milczenie. Na starym laptopie podczas imprezy uległ zniszczeniu twardy dysk... i chyba nie znajdę. Generalnie mogę powiedzieć tak: góry warto robić z pianki takiej do uszczelniania okien, stosowanej do budownictwa. Trzeba to kłaść warstwami, najpierw podstawę, poczekać aż wyschnie. W czasie schnięcia warto to czymś obłożyć, np butelkami plastikowymi z wodą, modelując kształt tych gór. Po tym nakładamy już ostatnią warstwę, na wyschnięty fundament. Tą ostatnią warstwą tworząc kształt pożądany. Mozemy to spokojnie po wyschnięciu dociąć tak jak chcemy, np: nożem do tapet. Po tym polecam masę szpachlową typu akrylputz albo inny gips szpachlowy, rozwodnić nie do masy twardej, tylko do kiślowatej masy którą możemy zaaplikować pędzlem. Smarujemy tym tą piankę i otrzymujemy piękny terem górzysty. Możemy to lekko szlifować, malować, ścierać, modelować, itd. Możemy w ten sposób zrobić zajebiste góry i ukształtować teren. Polecam malowanie i pudrowanie takich skał. Po tym zastosować mech naturalny wklejany wikolem, sadzenie elektro trawki itp. gąbkowych posypek w szczelinach, na płaszczyznach i w miejscach gdzie sobie to wyobrazicie. Jak znajde fotki to pokaże moje pierwsze góry
Pomysł świetny, da się za implantować do Zetki.
Mam takie samo pytanie co misterZ, wóz chłopski.
" Gotowiec? Czy sam coś kombinowałeś? "
Wóz jest z zestawu Priser'a z chłopami, ale miał jakiś słaby kolor, szary, biały czy coś takiego... bo to zestaw do malowania był. Generalnie, składanie, malowanie i patynka. Czyli brązowy mat, a po wyschnięciu rozwodniony lub z rozpuszczalnikiem szybko schnącym farba akrylowa, tak rozwodniona żeby wpływała w szczeliny. Czekamy chwile żeby przyschła lekko i wtedy wycieramy to co jest na wierzchu. Dzięki temu wyczyszczone zostają tylko wystające elementy a w zagłębieniach, rowkach i zakamarkach pozostaje imitujaca brud i kurz farba. To taki najprostszy sposób urealniania i patynowania na pół sucho.
Taki wóz można też zrobić od podstaw z cienkich kawałków balsy i forniru ciętego na paseczki/deseczki. Fornir na grosze można kupić w paskach na allegro. Kiedy robi się samemu, problemem pozostają koła. W wozach drabiniastych często były montowane zwykłe koła na stalowych felgach, dmuchane opony. Można zastosować wtedy jakieś od samochodu. Na wsi robiono takie przeróbki i konstrukcje samemu więc jest tu duża dowolność i wszystko może być realne.
Rysiu w Tobie mam jeszcze oparcie i Twoja wiara we mnie inspiruje mnie do działania...
(26-01-2013 02:29)KAMAPI napisał(a): [ -> ]Rysiu w Tobie mam jeszcze oparcie i Twoja wiara we mnie inspiruje mnie do działania...
Zawsze optymistą jestem
więc do dzieła KAMAPI.
A mnie to chyba ktoś w d... musi kopnąć, żebym się za
swoje wziął.
Zgłaszam się do pomocy! Wypinaj...
Rysio trzeba jakąś cenzurę na ciebie nałożyć.
Szkoda