04-03-2018, 00:47
Witajcie koledzy i koleżanki
W końcu jest chwila czasu aby podzielić się z wami swoimi doświadczeniami dotyczącymi:
- przeróbki wózka na nowy sprzęg (dyszel)
- próby poprawy własności tocznych tych już zaprojektowanych na wzór węglarek
Więc od początku.
Zamówiłem do wydruku 2 rodzaje wózków.
nr 1 - to mój wózek klasyczny pod sprzęg Marklina, w którym zrobiłem 4 modyfikacje. Wprowadziłem cztery warianty pod ośkę. Istniejącą dziurę na ośkę poszerzyłem, pogłębiłem itp... aby wybrać najlepszą opcję. Jedną z tych modyfikacji zastosowałem także w wózku pod dyszel.
nr 2 - to wózek z przerobionym gniazdem pod sprzęg typu dyszel oraz zastosowana jedna z modyfikacji pod ośkę.
[attachment=1592]
Po otrzymaniu obu wydruków zabrałem się za ich testowanie. I tu ogromne zaskoczenie.
Wózki pod dyszel (nr2) ... mam ich 8 sztuk.... działają bez zastrzeżeń . Kółka wsadzane do wózków działają i się toczą bez problemów. Gonią te seryjne od węglarek Marklina 8650. Przetestowałem blisko 20 osiek i ze wszystkimi jest dobrze.
Wózki klasyczne (nr 1) rozczarowały mnie. 3 z 4 zrobionym modyfikacji nie działają ....i o dziwo ta modyfikacja która działa w wózku (nr 2) z dyszlem, tutaj nie działa jak należy!! Nie rozumiem dlaczego. Kompletnie tego nie czaję. Działa za to inna modyfikacja, ale nie z każda parą osiek. Hmmmmm.....
Faktem jest że oba pliki miały inne ustawienie do wydruku. Może tu jest pies pogrzebany. Puściłem do druku kolejny raz swoje projekty. Zobaczymy czy będzie tak samo czy coś się zmieni.
Faktem jest że jak oglądam wydruk wózków nr 1, to nie jestem w stanie określić jak były drukowane. Kompletnie rozmyty obraz warstw, oraz brak lokalizacji strony która miała kontakt z woskiem Mam wrażenie że coś z nimi jest nie tak i dlatego taki efekt końcowy że nie działa to co powinno.
Za to jeśli chodzi o wózki z dyszlem (nr2) to tu dużo dobrego powiem.
- toczą się bardzo dobrze
- składanie ich jest bajecznie proste i szybkie Aż dziw bierze.
poskładanie tych co na foto poniżej zajęło mi raptem 20 minut
[attachment=1593]
Reasumując jestem wstrząśnięty tym co otrzymałem i zmieszany. foty zamówiłem kolejne wydruki aby się upewnić gdzie jest problem. No i mam nadzieję że się uda. Relacja niebawem
W końcu jest chwila czasu aby podzielić się z wami swoimi doświadczeniami dotyczącymi:
- przeróbki wózka na nowy sprzęg (dyszel)
- próby poprawy własności tocznych tych już zaprojektowanych na wzór węglarek
Więc od początku.
Zamówiłem do wydruku 2 rodzaje wózków.
nr 1 - to mój wózek klasyczny pod sprzęg Marklina, w którym zrobiłem 4 modyfikacje. Wprowadziłem cztery warianty pod ośkę. Istniejącą dziurę na ośkę poszerzyłem, pogłębiłem itp... aby wybrać najlepszą opcję. Jedną z tych modyfikacji zastosowałem także w wózku pod dyszel.
nr 2 - to wózek z przerobionym gniazdem pod sprzęg typu dyszel oraz zastosowana jedna z modyfikacji pod ośkę.
[attachment=1592]
Po otrzymaniu obu wydruków zabrałem się za ich testowanie. I tu ogromne zaskoczenie.
Wózki pod dyszel (nr2) ... mam ich 8 sztuk.... działają bez zastrzeżeń . Kółka wsadzane do wózków działają i się toczą bez problemów. Gonią te seryjne od węglarek Marklina 8650. Przetestowałem blisko 20 osiek i ze wszystkimi jest dobrze.
Wózki klasyczne (nr 1) rozczarowały mnie. 3 z 4 zrobionym modyfikacji nie działają ....i o dziwo ta modyfikacja która działa w wózku (nr 2) z dyszlem, tutaj nie działa jak należy!! Nie rozumiem dlaczego. Kompletnie tego nie czaję. Działa za to inna modyfikacja, ale nie z każda parą osiek. Hmmmmm.....
Faktem jest że oba pliki miały inne ustawienie do wydruku. Może tu jest pies pogrzebany. Puściłem do druku kolejny raz swoje projekty. Zobaczymy czy będzie tak samo czy coś się zmieni.
Faktem jest że jak oglądam wydruk wózków nr 1, to nie jestem w stanie określić jak były drukowane. Kompletnie rozmyty obraz warstw, oraz brak lokalizacji strony która miała kontakt z woskiem Mam wrażenie że coś z nimi jest nie tak i dlatego taki efekt końcowy że nie działa to co powinno.
Za to jeśli chodzi o wózki z dyszlem (nr2) to tu dużo dobrego powiem.
- toczą się bardzo dobrze
- składanie ich jest bajecznie proste i szybkie Aż dziw bierze.
poskładanie tych co na foto poniżej zajęło mi raptem 20 minut
[attachment=1593]
Reasumując jestem wstrząśnięty tym co otrzymałem i zmieszany. foty zamówiłem kolejne wydruki aby się upewnić gdzie jest problem. No i mam nadzieję że się uda. Relacja niebawem