Układanie torów - Wersja do druku +- Modelarstwo kolejowe wielkości Z -1:220 (https://forum.trybunaly.eu) +-- Dział: Główny (/forumdisplay.php?fid=1) +--- Dział: Techniki modelarskie. (/forumdisplay.php?fid=44) +---- Dział: Modelowanie terenu. (/forumdisplay.php?fid=47) +---- Wątek: Układanie torów (/showthread.php?tid=336) |
Układanie torów - Zdrada69 - 04-03-2015 19:45 Układanie toru typu Flex w Zetce Temat zrodziło życie i niestety nie do końca udane doświadczenia z mojej budowy - o której szerzej piszę w wątku: http://forum.trybunaly.eu/showthread.php?tid=330 Przygotowując się do kładzenia flexa (Marklin 8594, długość 660 mm) próbowałem coś znaleźć na temat techniki układania takiej szyny na naszym forum i u kolegów "większych". U nas nic nie znalazłem, u kolegów "większych" raczej informacje o układaniu flexa na prostym odcinku modułu - a ponadto jak się okazuje także inna jest konstrukcja samego toru - a w szczególności podkładów (np. Flex HO Roco) co ma pewne znaczenie. Z moich doświadczeń (niewielkich): Uwaga 1 Położenie flexa na prostej nie stanowi żadnego problemu czy większej różnicy w stosunku do zwykłych torów, szczególnie jak zostanie wykorzystany cały tor i zastosujemy do łączenia z sąsiednimi torami gotowe złączki. Jeśli wykorzystamy jedynie jego część to po docięciu toru musimy na odpowiedniej szynie zamontować złączkę (do kupienia jako pozycja Marklina 8954). Ta oryginalna złączka z odciętego kawałka pewnie kiedyś zostanie wykorzystana wraz z nim, a ponadto próba jej zdjęcia raczej zakończy się jej zniszczeniem. Uwaga 2 Flexy w większej skali (np ROCO HO) mają tak skonstruowane podkłady, że pomiędzy co drugim z nich nie ma połączenia pod szyną - naprzemienne po obu stronach. Powoduje to, że podkłady są od razu elastyczne i mogą być niemalże dowolnie wyginane. Podkłady pod flexem Marklina w Zetce to po prostu 3 złożone podkłady od toru prostego 220 mm (8505). Przy wygięciu daje to efekt nie tyle części okręgu a trzech prostych załamanych pod pewnym kątem. Ułożenie flexa na krzywej wymaga więc porozcinania łączników pomiędzy podkładami od spodu. Ja przecinałem co drugie połączenie co daje wystarczająco dobrą elastyczność. Uwaga 3 Warto pamiętać że działa matematyka (a w zasadzie geometria). Dwa okręgi o różnym promieniu mają różne obwody - analogicznie przy wygięciu flexa dwie szyny - zewnętrzna i wewnętrzna muszą mieć różną długość. Wygięty flex musi być odpowiednio docięty po tej operacji. Ważną sprawą jest też to, że poszczególne szyny pracują - przesuwają się względem podkładu - oczywiście to zjawisko zależy od tego czy szyna nie jest w którymś miejscu przymocowana na stałe do podkładu lub ograniczony jest jej przesuw (np. poprzez przylutowanie przewodów zasilających lub przyklejenie). Uwaga 4 Łączenie flexów na krzywej jest trudniejsze niż na prostej, gdyż nie zawsze udaje się na końcówce uzyskać odpowiednie ugięcie szyny (geometria szyny na łuku) oraz trudniej jest odpowiednio go dociąć - jest ryzyko powstania zbyt dużej szpary pomiędzy szynami. Ja swoją musiałem uzupełnić lutem a i tak geometria nie jest dobra i miejsce niestety wrażliwe dla taboru (porównanie łuku zewnętrznego - z flexa i wewnętrznego - zwykła krzywa - R=220): Jeśli to możliwe warto więc tak zaplanować położenie torów aby flex łączył się z kolejną szyną na prostej. Zapraszam innych do krytykowania lub uzupełniania doświadczeń .... RE: Układanie torów - TGV - 04-03-2015 23:34 Zamiast się mordować z wyginaniem prostych odcinków, może lepiej skorzystać z gotowych profilowanych łuków? Zabieram się właśnie za kompletowanie torowiska i mam zamiar skorzystać z takiej opcji. Ponadto torowisko będzie układane na korku RE: Układanie torów - Zdrada69 - 05-03-2015 11:20 (04-03-2015 23:34)TGV napisał(a): Zamiast się mordować z wyginaniem prostych odcinków, może lepiej skorzystać z gotowych profilowanych łuków? U mnie pod torem jest docięta pianka pod panele ale na kolejnym module pójdę też w korek. Wykorzystanie gotowych profili jest w oczywisty sposób prostsze ale nie zawsze możliwe do zastosowania - ja mam łuki o R>220 mm, a to maksymalny promień standardowego Marklina. RE: Układanie torów - Doktorek - 06-03-2015 00:38 (04-03-2015 19:45)Zdrada69 napisał(a): Przygotowując się do kładzenia flexa (Marklin 8594, długość 660 mm) próbowałem coś znaleźć na temat techniki układania takiej szyny na naszym forum i u kolegów "większych". U nas nic nie znalazłem, Forum jest młode, ludziska pierwszy raz zagłębiają się w temat Zetki. Większość dopiero na etapie zbierania taboru i torowiska. Dla tego jeszcze nic konkretnego nie znalazłeś Jak na razie jesteś pierwszą ( wreszcie i nareszcie ) osobą która zaczyna relacjonować budowę makiety. Przecierasz szlak. Mam nadzieję, że w niedługim czasie ja i reszta też rozpoczniemy wizualizację naszych zamierzeń i poczynań. RE: Układanie torów - Peter - 06-03-2015 00:47 W materii układania torów dużo by pomógł Lukas76, jako pierwszy prezentował ukończoną makietę. Tylko gdzieś nam kolegę wcięło Druga gotowa makieta to Georga ( kolega z Niemiec ), ale też go dawno nie było na forum. Dwóch fachmanów, którzy mogliby coś doradzić przepadło. RE: Układanie torów - Kaczor - 06-03-2015 20:53 Wersja dla cierpliwych - wycięcie łączników między podkładami przed układaniem toru (za wzór wziąć flexy większych skal). RE: Układanie torów - Zdrada69 - 07-03-2015 09:04 Układanie torów - lutowanie przewodów od spodu Innym problemem jest skuteczne i estetyczne doprowadzenie elektryczności do tor modelowego. Korzystanie z toru podłączeniowego Marklina skazuje nas na niezbyt estetyczny "dodatek" na powierzchni w postaci elementów do podłączenia, co oczywiście wygląda fatalnie. Znacznie lepiej doprowadzić prąd "od spodu" dolutowując go do szyn, co jak pokazuje życie nie jest dla początkującego wcale prostą zabawą. U mnie przy pierwszym podejściu wyszło to niestety tak jak na poniższym zdjęciu a męczyłem się chyba z pół godziny by lut chciał się trzymać do szyny: Poniżej rady kolegów z forum - jak poradzić sobie z tematem. U mnie jakość i szybkość pracy po ich zastosowaniu ewidentnie się poprawiła. Rada Gloow A czy próbowałeś w miejscu kładzenia lutu zadrapać szynę pilnikiem? Ja zawsze tak robię i zawsze mi taka metoda działała. Rada Kaczora Aby uniknąć stopienia podkładów trzeba je rozciąć i rozsunąć. Na te rozsunięte można położyć zamoczoną watę/chusteczkę która odprowadzi ciepło. Szynę oszlifować (zdrapać) aby miejsce lutowania się błyszczało. Miejsce oszlifowane pocynować (najpierw posmarować odrobiną topnika). Przewody też przed lutowaniem pocynować. Potem wystarczy tylko dotknięcie lutownicy. RE: Układanie torów - Misiek - 07-03-2015 10:39 powyższe rady łączenia kabelków są jak najbardziej słuszne - stosuje obie. dodatkowo w miejsce lutu kapie kropelkę kropelki albo innego supergluta. właśnie "remontuję" 10 letni moduł i kabelki przyczepione w ten sposób nadal trzymają. RE: Układanie torów - Wektor - 07-03-2015 23:38 Chyba mam jakieś deżawi odnośnie kabelków http://forum.trybunaly.eu/showthread.php?tid=330 RE: Układanie torów - Zdrada69 - 08-03-2015 08:28 (07-03-2015 23:38)Wektor napisał(a): Chyba mam jakieś deżawi odnośnie kabelków I słusznie. Przeniosłem tutaj te informacje dla ludzi, którzy będą kiedyś szukali "w temacie". Ja sporo przeczytałem starych dyskusji i wyznacznikiem był tytuł wątku. Może się komuś przyda a niekoniecznie zauważy to przedzierając się przez wątek "jak budowałem makietę". Ot takie dydaktyczne podejście ... RE: Układanie torów - Doktorek - 08-03-2015 11:29 (08-03-2015 08:28)Zdrada69 napisał(a): Może się komuś przyda a niekoniecznie zauważy to przedzierając się przez wątek "jak budowałem makietę". Pomysłowe i słuszne choć wydaje mi się że cały wątek, powinien znaleźć swoje miejsce w dziale modelowanie terenu. Wszak układanie torowiska jest w/w formą wpływu na wygląd. |