Witajcie,
zaczynam wątek dotyczący mojej makiety. Oczywiście zapraszam serdecznie do dyskusji, wpierw jednak kilka słów wstępu.
Makieta powstaje już od początku lutego bieżącego roku. Miałem zamiar zrobić solidną fotorelację z całego procesu tworzenia
ale z pewnych powodów tak się nie stało. Makieta ma wymiary 1,30m na 0,60m. Są na niej położone dwa tory. Tor zewnętrzny
ma już zrobione gotowe połączenia elektryczne (trzy odcinki izolowane), tor wewnętrzny będę dopiero "elektryfikował", choć
jest już przejezdny. Zasilanie jest przewidziane z dwóch osobnych zasilaczy. Jak zapewne zauważycie w płytę makiety wpuszczone
są przełączniki - to one właśnie odpowiadają za odcinanie prądu w odcinkach izolowanych. Przełączniki nie będą ukryte przed
oglądającymi makietę. Wiem, że jest to może nie zbyt elegancie rozwiązanie ale wynika z chęci jak największego uproszczenia
sterowania makietą.
Chciałbym napisać, że temat będzie często aktualizowany, że
będzie szła szybko,sprawnie itd. ale nie ma się co łudzić,
tak się nie stanie, ponieważ nie mam niestety zbyt dużo wolnego czasu a jak już mam to niekoniecznie siadam do makiety.
Poniżej na szybko garść zdjęć poglądowych (jakość słaba ale to co trzeba widać).
Widok ogólny na zamkniętą makietę. Mam nadzieję, że to rozwiązanie zabezpieczy ją przed kurzem.
Kolejny powód zakrywania makiety, podstępnie zwabiony w celu archiwizacji fotograficznej,
jego kolega zwabić się nie dał ale zapewniam Was, że jest ich dwóch i razem mają dzikie pomysły.
Układ torowy.
Na razie to chyba tyle. Przyszły weekend mam wolny, może uda się coś podłubać.
ps. Pragnę podziękować wszystkim uczestnikom dyskusji
w tym wątku za pomoc i pomysły.