(30-03-2015 22:01)ST44 napisał(a): Ale bez przesady, kuźwa jedna makieta czy kilka modułów nie czyni wystawy. Niektórzy przeginają.
Wystawiają jakiegoś tasiemca i to krótkiego i wielka mi wystawa.
No właśnie, czasami śmiech pusty człowieka ogarnia jak się czyta czy słyszy " wystawa makiet". Ewidentny brak zrozumienia i interpretacji dwóch słów.
W moim rozumieniu, wystawa makiet to zbiór chociaż kilku makiet, modułów zróżnicowanych skalowo. Wtedy jest wystawa, tak jak robią chłopaki w Piotrkowie.
Chociaż głównym motywem Trybunałów są międzynarodowe targi, a wystawa makiet motywem towarzyszącym jest to wszystko zorganizowane z klasą
i wyczuciem tematu.