Się okaże czy będzie zainteresowanie tematem. Jak nie to usuniemy za jakiś czas.
Polecam przykleić kopytko do deski. Wcześniej sprawdzić czy platformy swobodnie się w nie wsuwają. Jak nie to delikatnie kopytko zeszlifować po bokach od wewnątrz.
1. KOPYTKO nakleić na płaską deskę. W kopytko wsadzić czarną izolację i żyletką odciąć jej kawałek przy krawędzi kopytka.
2. Oszlifować pilnikiem szpilki przed nałożeniem izolacji. Nabić izolację na szpilkę.
3. Wsadzić szpilkę z izolacją w kopytko i przesunąć izolację pincetą w górę, tak aby weszło w gniazdo kopytka w poszerzenie.
4. Uciąć szpilki ok 3-4 mm za końcem izolacji. Zadzior opiłować.
5. nawiercić otwory pod zderzaki wiertłem 0,6 mm.
6. Wsadzić platformę+wsadzona szpilka w kopytko i wycentrować szpilkę z izolacją w gnieździe(+ewentualnie z blaszką pod zderzakową). Następnie zalać kroplą kropelki. Powtórzyć 4 razy
7. Dokleić zlutowany stopień manewrowy jak jest wola w dziurki na krawędzi ramy oraz haki holownicze. Pod haki holownicze jak i pod stopień manewrowego jest mikro dziurka/rowek od wewnątrz i na czole podwozia. Nie wiem czy blaszka z hakiem spasuje bo nie miałem tego okazji pasować. Jak tylko będę miał blaszki z hakami to to zrobię.
8. Gotowe podwozie wymalować czarnym sprayem.
9. Wymalować wózki i burty na kolor jaki się chce.
10. W wózek wsadzić sprzęg i sprężynkę. Zakleić kartonikiem białym. Docelowo mają być blaszki trawione. Nie wiem tylko kiedy. Myślę że kartonik też spokojnie starczy. Wcześniej polecam pomalować go na czarno sprayem z jednej strony. Stroną czarną wklejać do wnętrza gniazda sprzęgu. Resztę wymalować czarną farbą z pędzla.
11. Skleić wymalowane burty z podwoziem....
12. Psiknąć bezbarwnym błyskiem i nałożyć kalki i potem znów psiknąć bezbarwnym i matem.
13. Przykręcić wózki. Czopy są nagwintowane więc śrubka w nie spokojnie wkręci.
PS. Jakby kółka nie pasowały w wózki nie panikować
Należy spiłować szczyt stożka o jakieś 0,3mm i będzie gitara. U mnie to tak działa