Jak zawsze udana, choć w tym roku ciut skromniejsza jeśli chodzi o producentów. A to za sprawą wcześniejszej w tym roku daty która uniemożliwiła chętnym firmą
przyjazd i kolidowała z ich wcześniejszymi planami. Ponoć data ma wrócić do poprzedniego stanu na przyszły rok. Temat giełdy.
Wśród znajomych i kolegów z
Wa-wy, Poznania, Jeleniej Góry, Gdańska, których spotkałem na Trybunałach oraz ode mnie z Krakowa. Panuje ta sama opinia. Giełda psuje prestiż Trybunałów i
zaprzecza całej idei. Jest w Polsce tyle tych giełd, że spokojnie można sobie darować. Piotrków pod tym względem powinien zostać elitarny zwłaszcza, że z pogłosek
rok 2018 zapowiada bytność czołowych marek modelarstwa kolejowego. Które raczej nie byłby zadowolone z obecności giełdy na tak małym terenie wystawowym.
Pod spodem makieta z Sopotu, która jakoś mi nie pasowała
Zastanawiam się dlaczego? Może to wina ludzi którzy ją obsługiwali? W każdym bądź razie,
atmosfera dziwna i dziwni ludzie.
A tak na marginesie ciekaw jestem czy organizatorzy Trybunałów byli zadowoleni z faktu, olania warunków udziału przez
Sopot i zwijania makiety już po godzinie 15-stej. Gdzie powinni zrobić to dopiero o 17-tej.