Modelarstwo kolejowe wielkości Z -1:220

Tak się może sprawować
https://www.youtube.com/watch?v=9dxyIY29gWk

Model zrobiony tą sama technologią i z tym samym napedem.
Pod filmem są linki ;-)

No tutaj to działa wyśmienicie. Gość ma fajny patent z magnetycznym sprzęgiem

Nie jest źle z tą równomiernością skurczu mosiądzu. Współczynnik wyznaczony dzięki porównaniu 4 różnych wymiarów wyszedł mi ~1.01. Niby nic ale istotne jeśli chcę zmieścić do loka napęd z Shortiego. Niestety warsztat mam na działce a w ten weekend nie ruszyłem się na nią. Nie mogę więc sprawdzić czy szlifowanie mosiądzu jest do zaakceptowania czy nie.
Aktualnie przymierzam się do zaprojektowania podwozia z łożem pod silnik. Shorty już rozebrany i pomierzony. Na razie FUD oceniam jako najlepszy wybór ale wtedy potrzebny byłby balast (może mosiężne podwozie). Prace w toku choć znów zaczynam żyć bardziej w pracy niż w domu


A te sprzęgi na filmie, to nie jest przypadkiem microtrains? One są rekalmowane producenta, że mają patent MagneMatic. Uważam, to za bardzo fajną rzecz, zwłaszcza w przypadku modeli lokomotyw manewrowych.

---

Pojawiło się jedno nowe wyzwanie - płytka w Shorty. Płytka jest za duża bym ją zmieścił ot tak. Można kombinować ustawić ją jakoś w kabinie ale chyba rozsądniej będzie poszukać kogoś, kto zna się na elektronice i zrobi podobny układ ale inaczej rozplanowany.

Intuicyjnie powiem, że pomysł z podwoziem z mosiądzu brzmi bardzo dobrze. To da nisko ułożony naturalny balast a co za tym idzie środek ciężkości i pewną sztywność i wzmocnienie całości.

A w przypadku płytki, to ja bym zrobił "na pająka".
Chyba, że przewidujesz światła?

Czekam na rozwiązanie problemu

Kolejne wydruki dzięki, którym miałem okazję się czegoś nauczyć. Niestety podwozie do wyrzucenia ale kolejne będzie dzięki temu lepsze.

Ja mysle nad zrobienia podwozia do SM42 odlanego z mosiedzu w skali N (wstepna cena to okolo 56USD). Dzieki twoim zdjeciom widze ze ma to nawet sens i jest do zrobienia. Dziekuje za inspiracje. :-)

(25-09-2018 19:13)DrCode napisał(a): [ -> ]Ja mysle nad zrobienia podwozia do SM42 odlanego z mosiedzu w skali N (wstepna cena to okolo 56USD). Dzieki twoim zdjeciom widze ze ma to nawet sens i jest do zrobienia. Dziekuje za inspiracje. :-)

To potem i dla Zetki się przyda bo góra już jest a dawcy jak nie ma tak nie ma. Ja właśnie pozyskuje wymiary od Rokuhana - mają jeden disel który może ma sens ale będzie trzeba przerobić jeden wózek bo lokomotywa ma układ Co'-Bo'.

Dla Jacka....jedna uwaga.
[attachment=1722]

Ja tą SM30 posadziłbym na podwoziu V60. Mimo tego że nie pasuje mogła by być fikcyjna loka

Jacku, jakbyś nie dał rady z napędem to możesz użyć moje wózki 1XTa
http://www.garnek.pl/skupa/2289131/sm30-...om-wroclaw

Widzę, że wątek żyje beze mnie
Zacznę od drukowania na boku - nie przekonuje mnie to bo nie chcę mieć loka ładnego z jednej strony a z drugiej już nie. Ten miejsca myślę, że można poprawić. Na razie nie chciało mi się bawić w szlifowanie żadnego z tych prototypów a po położeniu podkładu i farby i tak wyglądały całkiem spoko. Jakbym jeszcze doszlifował to byłoby perfect.

Wyzwanie na teraz to próba zrobienia otworów pod barierki, tak jak Szymon sugerowałeś. Mam obawy ale zakładam, że Shapeways zwaliduje projekt zanim pójdzie do druku. Spróbuję pod barierki zrobić otwory 0.2x0.2mm tak by barierki zrobić z blaszek 0.2. Mam obawy ale nie pozostaje mi jak spróbować.

Na koniec silnik - wymiary pudła powodują, że nie można zapewnić takiego samego kąta pomiędzy wałem silnika a zębatką w wózku. Muszę to przetestować na żywym organizmie bo mi wyobraźni nie starcza. Zastanawiam się, czy jeżeli zmniejszę kąt nachylenia wału, to czy przypadkiem nie będzie sytuacji, że na zakrętach wał nie będzie poprawnie przekazywał obrotów na zębatkę w wózku. Póki nie sprawdzę nie dowiem się.

Za kilka dni wpadnie parę PLN to się pokuszę o pewne modyfikacje w modelu i ponownie puszczę do druku.

Jacku druk na boku nie powoduje że masz jedną stronę brzydką... chodzi o to że jedna strona jest prawie idealna, bowiem drukarka nie potrzebuje stosować wosku aby zrobić podpory pod różne nawisy. Dzięki temu buda jest gładka i detale są podkreślone. Z drugiej strony wydruk też jest dobrej jakość i też w zasadzie niewiele można mu zarzucić. Dzięki takiemu ułożeniu modelu nie masz na budzie takich szorstkich powierzchni jak to co zaznaczyłem Ci na twoim wydruku. Takie same powierzchnie są na mojej starej budzie SU 46... w skali 1:160
[attachment=1723]
Na moich wagonach osobowych z pierwszego wydruku także.... Ta powierzchnia jest o tyle specyficzna że inaczej pije farbę i podkład

Nawet nie wiem jaka jest domyślna orientacja. Jak rozumiem, orientacja wpływa też na cenę? A gdyby tak postawić na czołownicy?
I jeszcze jedno - gdybym chciał zrobić te otwory pod montaż barierek, to w jakiej powinny być orientacji wydruku? Tak myślę, że to będzie dyktowało jaką orientację wybrać.

Z orientacją jest teoretycznie tak jak masz układ współrzędnych XYZ. Choć muszę sprawdzić czy to prawda bo dziś odebrałem model budy su46 i mam wrażenie że jest wydrukowana w normalnej orientacji a nie w takiej jak chciałem.... chyba że coś pomyliłem przy zapisywaniu pliku.

Co do otworów to zrób je ciut większe jak blaszka o ok 0.1mm. I tak pewnie będziesz je musiał poprawić wiertłem.

Jakości wydruków jeszcze nie ocenię. Na pewno udało się uzyskać otwory pod montaż barierek ale jak zamontować barierki o przekroju 0.2x0.2mm - nie wiem. Zgaduję, że otwory nie mają takiego przekroju i trzeba będzie je rozwiercać co jest ryzykowne bo są 0.1mm od brzegu nadwozia. Usunąłem komin czy inne ustrojstwo, które było na dachu bo przylegając zdjęcia widziałem egzemplarzy z nim lub bez. Być może warto przywrócić a ewentualnie ktoś sobie to zeszlifuję?

Łoże silnika dobrze umieszczone. Do poprawy mocowanie jednego z wózków. Albo jeden muszę odsunąć od ramy albo drugi przysunąć do niej. Podwozie idealnie wchodzi w budę ale niestety jest to operacja jednorazowa bo nie wychodzi. Mogę spróbować zmniejszyć wymiary o 0.1mm by był minimalny . Boję się jednak, że nie będę w stanie zaprojektowane tego tak by umożliwiało rozmontowanie modelu. Jedno podwozie niestety pękło bo przymierzałem je a potem nie byłem w stanie go wyjąć.

No widzę, że projekt powoli idzie do przodu. Myślę że jeszcze trochę i zobaczymy zielonego smoka poruszającego się po torach.

No trzymam kciuki za realizację projektu. Przemyśł jeszcze sprawę kabli i ewentualnie miejsca na bslast aby dociążyć model by mógł bodaj 5 wagonów uciągnąć.

Coś tam sobie pomalutku grzebię. Jeden z prototypów nawet pojechał w świat do kolegi z forum. Model ewoluje a ja się dzięki temu sporo uczę. A póki co można śmiało stwierdzić, że buda jako taka już jest poprawnie zamodelowana i nawet ładnie się prezentuje: