W przedziale siedzi Polak, Czech, zakonnica i modelka. Pociąg wjeżdża do tunelu, jest zupełnie ciemno, cicho. Nagle słychać jak ktoś dostaje w ryja. Pociąg wyjeżdża z tunelu, Czech trzyma się za policzek. Zakonnica myśli: "Debil Czech złapał modelkę za kolano i dostał w ryja".
Modelka myśli: "Debil Czech chciał mnie złapać za kolano, pomylił się, złapał zakonnicę i dostał w ryja".
Czech myśli: "Cham Polak złapał modelkę za kolano, ona chciała go uderzyć, on się uchylił i ja dostałem w ryja".
Polak myśli: "Ale ciul z tego Czecha. W następnym tunelu znowu go pierdolnę".