Mały projekcik waloryzacyjny (trochę sprowokowany):
Punkt wyjścia - modele Schuckertz:
Maszt powinien być w kolorze metalu
Kadłub - bordowy - na cześć pewnej Delphi którą miałem okazje popływać po Bałtyku o nazwie Euphoria. Na ten moment kadłub dostał pokrycie z teaku. Na dziobie kotwica (hak foto trawiony do wagonów - HO), na nadbudówce "handrelingi" (poręcze dla hamulcowego - foto trawione dla HO) no i same relingi też na jednej burcie są (relingi foto trawione do okrętów 1:200 - obniżone - skrócone do poziomu dla jachtu). Dodany flagsztok na rufie (drucik miedziany) i kolumna ze sterem (koło hamulcowe - foto trawione do HO) w kokpicie
ciąg dalszy nastąpi jak się zrobi (a to niestety może potrwać...)