Witajcie ponownie
Z racji tej skala 1:220 wciąga mnie coraz bardziej, postanowiłem sprawdzić się w innej materii. Model z blaszek trawionych. Miałem z takowym doczynienia tylko raz, parę lat temu. Nie wiem czy sobie poradzę z tym tematem.... ale myślę że się uda
Kiedyś nie wierzyłem że zrobię autka RC w skali 1:87, a tu proszę udało mi się
Z racji tej że tabor PKP jest mi bliski stwierdziłem że zawalczymy z jedynym dostępnym modelem na rynku - SM 42 od UMF. Mam nadzieję że kolega Karol, który opracował (chyba) blaszki do niego pomoże mi przy składaniu tego modelu.
No to ruszamy. Na początku postarałem się zapoznać z blaszką od UMF
[attachment=1243]
i w miarę możliwości poprzenosić numery z dostępnej na ich stronie instrukcji
file:///F:/_08-tabor%20i%20modele/__skala%20Z/SM%2042%20UMF/instrukcja_sm42.pdf
od modelu w TT na moja blaszkę. Numerami białymi będę oznaczał części które wydaja mi się być potrzebne, a nie ma ich w instrukcji od modelu TT i będą pewnie przybywać z czasem.
Pozaginanie ramy w modelu było bardzo proste. Użyłem w tym celu imadła i pincety oraz kombinerek z płaskim końcem. Fotki nie mam, ale też i nie ma co specjalnie pokazywać.
Następnym etapem było zlutowanie pomostu z ramą... w taki sposób aby była prawidłowo wycentrowana jedna część względem drugiej. Z pomocą przyszły zwykłe kliny wycięcie z papieru do drukarki
Dzięki nim ustawiłem sobie te dwa elementy równo i symetrycznie. UWAGA - WAŻNE ABY USTAWIĆ RAMĘ I POMOST W ZGODNYCH KIERUNKACH!!
Po złożeniu tych elementów zabrałem się za ich łączenie. Lutowałem cyną cięta na odcinki ok 0,5 mm (średnica 0,5mm). Udało się w co nie wierzyłem że zrobię
Teraz przyszła kolej na wlutowanie podpory pod silnik (którego jeszcze nie mam). Obstawiam że to ta część z numerem białym 101 ale pewności nie mam. Poprosiłem Karola aby mi pomógł. Mam nadzieję że mi pomoże.
Jak powstanie coś więcej zdam dalszą relację z budowy.