Modelarstwo kolejowe wielkości Z -1:220

Poniżej fotki taboru w skali Z waloryzowanego przez Australijczyka imieniem Gerd (nick: minzemaennchen)




Zwracam też uwagę na realistyczne wykonanie okolicy toru - jakby podmytego nasypu z wystającymi korzeniami

---

No to trochę więcej fotek z wagonami ze śladami eksploatacji autorstwa Gerda z Australii

---

Tym razem kilka amerykańców autorstwa Johna Bartolotto:

Goście są niesamowici. Zwaloryzować Zetkę z taką precyzją to już trzeba być artystą.

Panowie - kolejny raz czapki z głów:




Więcej na stronie weatheringfactory

---

No to próbowałem dokończyć "bananowca"



Zastanawiam się, czy nie za daleko to poszło ? Co sądzicie ?

---

Postanowiłem zaryzykować i pobrudzić najnowsze nabytki ...

Piękna patynka, wapno majstersztyk

Co to za wagony? Samoróbka czy jakieś kupne?

Postanowiłem "skatować" ostatni nabytek za ciężkie pieniądze....
http://fr-model.eshop.t-online.de/epages...D=14706881

(21-02-2016 18:20)Zdrada69 napisał(a): [ -> ]Postanowiłem "skatować" ostatni nabytek za ciężkie pieniądze....
http://fr-model.eshop.t-online.de/epages...D=14706881

Nie szkoda ci było? Ja miałbym ciężki dylemat

(22-02-2016 12:05)kalkulator napisał(a): [ -> ]Nie szkoda ci było? Ja miałbym ciężki dylemat

No nie było to proste - ale: raz kozie śmierć...

---

Węglarka 4 osiowa - przemalowana z DB Marklina. Nie odpowiada w pełni polskiemu oryginałowi - na burtach powinno być więcej słupków no ale na pierwszy raz myślę, że ujdzie...

Etap przygotowania:



I efekt - ten model bez wielkiego brudzenia:

---

No to przyszedł czas na częściej na PKP występującą (obecnie) wersję niebieska z nowym logo.

W trakcie pracy:


I efekt:

Pięknie ci pordzewiały

Z węglarkami 4 osiowymi postanowiłem pójść trochę dalej... Konstrukcja modelu Marklina jest zbliżona ale nie taka sama jak polskiej węglarki. Dobrze ilustruje to porównanie poniższych zdjęć: modelu na bazie Marklina i Eaos typu 430 W na zdjęciu fabrycznym:



Podstawowa widoczna różnica konstrukcyjna to liczba pionowych słupków na burtach - i w efekcie liczba pól tychże blach. W polskiej wersji mamy (licząc pola) układ 2-drzwi-4-drzwi-2 a w niemieckiej Marklina: 1-drzwi-3-drzwi-1. To dość rzucający się w oczy element, z którym postanowiłem powalczyć.
Punktem startowym są kupione na e-bayu Markliny w malowaniu kolei szwajcarskich (piękny ten różowy !):



Ze środkowej części usuwam 2 słupki i w to miejsce wstawiam kawał blachy wykonanej z opaski na szyjkę butelki od wina - to rodzaj sztywnej metalizowanej folii. Przed przyklejeniem od drugiej strony wykałaczka można zrobić imitację wgnieceń:



Następnie wklejam nowe słupki z cienkiego plastikowego pręcika przygotowując do malowania:



Malowanie podkładem - i porównanie z jeszcze nieruszoną węglarką szwajcarską - tym razem w szarym malowaniu:



No i kolor docelowy:



Trochę żałuję, że nie dałem tej foli także na skrajne panele bo wydaje mi się, że efekt jesli chodzi o burty jest bardzo fajny, realistyczny i ze względu na to że folia nie jest prosta także mocno indywidualny - co widać na porównaniu dwóch stron wagonu. Ciąg dalszy nastąpi po położeniu kalkomanii i postarzeniu.

Ten różowy jest taki słodziutki że u mnie by pewnie unikną przeróbki :3 Gdy już wyposażę sobie warsztat do końca (aerograf np) to też wezmę się za te wagoniki. Jak dla mnie konwersja wygląda lepiej niż wydruk 3d. Mam mieszane odczucia natomiast do tej foli.... Zwłaszcza że z jednej strony wagonu się zagięła i nie wygląda to dobrze :/ A no i masz może w planach konwersje wagonów talbot?

(24-03-2016 21:06)wilczeecho napisał(a): [ -> ]Ten różowy jest taki słodziutki że u mnie by pewnie unikną przeróbki :3 Gdy już wyposażę sobie warsztat do końca (aerograf np) to też wezmę się za te wagoniki. Jak dla mnie konwersja wygląda lepiej niż wydruk 3d. Mam mieszane odczucia natomiast do tej foli.... Zwłaszcza że z jednej strony wagonu się zagięła i nie wygląda to dobrze :/ A no i masz może w planach konwersje wagonów talbot?

Widziałem tą zagiętą folię (myślę, że mówimy o tym samym miejscu) i poszło to z premedytacją - jako taka duża podrdzewiała rysa... Talboty - na razie nie mam do nich kalek, ani tez samych talbotów do przemalowania ale może w przyszłości się zabiorę za taki temat też ...

---

Aby dokończyć temat trzeba trochę ponaklejać kalki, trochę "pobrudzić":



dodać ładunek i wychodzi coś takiego:



Cały skład wygląda coraz lepiej a jeszcze dwie sztuki czekają na przemalowanie:

Wagony w Zetce coraz piękniejsze i dokładniejsze tylko sprzęgi
rażą swoją wielkością i topornością. Przydałoby się aby producenci
taboru dostrzegli ten mankament.

(26-03-2016 22:56)sympatyk napisał(a): [ -> ]Wagony w Zetce coraz piękniejsze i dokładniejsze tylko sprzęgi
rażą swoją wielkością i topornością. Przydałoby się aby producenci
taboru dostrzegli ten mankament.

Tutaj ciekawy artykuł (po angielsku) o różnych opcjach sprzęgów do Zetki: http://www.zscale.org/articles/couplers.html
U nas pewnie pozostanie w powszechnym użytku Marklin ...

---

Tym razem do przeróbki poszedł bardzo popularny wagon - kontener który występuje o dużej ilości malowań reklamowych. Po przemalowaniu kontenera i pozyskaniu kalki próbuję ja położyć - co niestety nie wychodzi za dobrze:



próbuje trochę poprawić brudzeniem - ten kontener w wielu już miejscach bywał ....

Szczerze pierwszy raz spotykam się z takimi kontenerami ale cóż znawcą nie jestem troszkę jednak na tym kontenerze chyba przesadziłeś z patyną :/ Podobają mi się twoje prace i to bardzo sam chciał bym posiadać tak zacną kolekcje. Mógł byś może zrobić zdjęcie całego Polskiego taboru naraz jaki posiadasz byśmy mogli oczka nacieszyć? :3

(27-03-2016 14:57)wilczeecho napisał(a): [ -> ]Szczerze pierwszy raz spotykam się z takimi kontenerami ale cóż znawcą nie jestem troszkę jednak na tym kontenerze chyba przesadziłeś z patyną :/ Podobają mi się twoje prace i to bardzo sam chciał bym posiadać tak zacną kolekcje. Mógł byś może zrobić zdjęcie całego Polskiego taboru naraz jaki posiadasz byśmy mogli oczka nacieszyć? :3

Co masz na myśli z kontenerem ?
Jeśli chodzi o konstrukcję to normalnie ryflowanie blachy jest pionowe - ten ma takie jakieś niewydarzone i to faktycznie nie jest "prototypowe".
Jeśli chodzi o malowanie - to starsi pamiętają pewnie Polskie Linie Oceaniczne ...
Zresztą można popatrzeć:



Oczywiście nie jestem pewien czy były wożone w tamtych czasach pociągami...

Na myśli miałem to, że pierwszy raz widzę kontener POL i w sumie nie dziwne za młody jestem W internecie też jest mało zdjęć tych kontenerów i nigdy mi się w oczy nie rzuciły.

Koledzy,
Zauważyłem że ten post będzie do pewnego stopnia specjalny.
To mój post nr 500 na tym forum.
Fajnie tutaj być - doceniam super atmosferę - bardzo pozytywną. Może to cecha małych elitarnych (?) grup o niszowych zainteresowaniach. Ja sam dowiedziałem się kilku rzeczy od Was, znalazłem się w roli Moderatora, w której nigdy nie myślałem, że mi się zdarzy występować. Mam nadzieję, że nie zanudzam Was swoim pisaniem a jeśli kogoś pozytywnie do czegoś zmotywowałem lub pomogłem - to cała przyjemność po mojej stronie...

Pomyślałem sobie, że przydałoby się mieć też jakiś pasażerski wagon... Tak by ładnie pasował do przyszłej Bipy najlepiej w oliwkowozielonym malowaniu. No chodziło to już za mną od pewnego czasu, przeglądałem potencjalnych dawców, przeglądałem aukcje... W efekcie wziąłem się do roboty i nabyłem 2 sztuki: wagon 1 klasy DB oraz wagon tzw. Silbering z którego ma powstać bonanza.

oraz

Poanalizowałem ogólny wygląd wagonów PKP, porozkładałem modele na tyle na ile się da. Swoją drogą czy ktoś doszedł do tego czy możliwe jest bezbolesne zdjęcie wózków z czteroosiowych wagonów i potem poskładanie tego na powrót ?

Przeróbki niezbędne są jeśli chodzi o dach - niemieckie są zbyt zaokrąglone na końcach i powinny wyglądać bardziej inaczej. Z tym problemem rozprawiłem się za pomocą szpachlówki a potem szlifowania. W praktyce po pierwszym nałożeniu i podszlifowaniu kładłem jeszcze miejscami drugi raz szpachlówkę aby zlikwidować nierówności. Na koniec oczywiście malowanie:



Dawca dla bonanzy ma niestety niewłaściwe czoło z tzw. żają. Tutaj trzeba wypiłować i wstawić nowe drzwi (nietypowe jak na wagony PKP bo tylko z jednym skrzydłem i dużym oknem). Drzwi powstały z resztek wkładów okiennych z jakiegoś modelu budynku Kibri lub Vollmera:



Model przygotowany do malowania - bez okien i dachu i z zamaskowanymi wózkami, po malowaniu podkładem i ostateczną farbą:


Potem poskładanie, pomalowanie drobiazgów:



Żeby nie było wątpliwości co do rozmiarów:



Aby dokończyć dzieła będzie trzeba jeszcze pokombinować kalki z napisami. Model idealne nie są - trochę poniosło mnie z tą Jedynką - ma 10 przedziałów i powinna być Dwójką ale Marklin nie ma (chyba?) w ofercie wagonu do przeróbki z 9 przedziałami. No ale myślę, że będa kiedyś kolejne jako dwójki a może też kuszetka. Bonanza - pewnie też pojawią się dalsze - tamtym chyba wypiłuję jeszcze te trójkąty przy schodach przy drzwiach wejściowych - bonanzy nie mają tam takich "osłon" (tak jak mają ryflaki).

---

Na stronie Kalkomanie.com pojawiły się kalki do węglarek dla Zetki:

http://www.kalkomanie.com/kalkomanie-1/1...ct_id=1003

(11-04-2016 17:01)Zdrada69 napisał(a): [ -> ]Na stronie Kalkomanie.com pojawiły się kalki do węglarek dla Zetki:

http://www.kalkomanie.com/kalkomanie-1/1...ct_id=1003

W końcu :3 To teraz tylko upolować wagoniki do przeróbki

Kolejne wagony z kontenerami PLO: