Modelarstwo kolejowe wielkości Z -1:220

Poniewaz czekam nadal na przyslanie pierwszego wydruku cemenciarki, zaczelem prace nad weglarka PKP.

Ogolny plan to wydac weglarke na wozki marklina oraz na wozki Szymona (pado).

Wagon w obecnej chwili prezentuje sie tak:

Konradzie super. Polecam jednak zrezygnować z drukowanych zderzakòw. Z moich doświadczeń lepiej je zrobić ze szpilki lub użyć np gotowych z innego modelu węglarki marklina 8650. Ten element w skali N jest ogromnie kruchy. E Z będzie jeszcze gorzej. W pliku z moim czopem pod wózek masz też dziury pod zderzaki.

Odnośnie moich wózków to kombinuje jak tu poprawić ich mechanikę oraz gniazda pod sprzęgi. Seryjny wózek marklina mnie zmiażdżył ostatnio.

Konrad - super inicjatywa - tym bardziej, że takiego wzoru pudła na rynku nie ma. Jak będziesz miał gotową to petem kilka zmienionych wymiarów (no nie tylko chyba) i można machnąć węglarkę typu 601W na 3osiowe wózki Marklina.

http://img2.garnek.pl/a.garnek.pl/020/69.../eaaos.jpg

Szymon - uważaj z wózkami to ma masę że miażdży nogi
A tak serio to co Cie "zmiażdżyło" ?

Kultura jazdy po stole tych wózków. Muszę pokombinować ze swoimi aby było tak samo. Najgorsze jest to że mają inna konstrukcję jak te moje....

Nie wiem czy to tez nie kwestia tworzywa z jakich są zrobione - bardziej "śliskie" no i bardziej elastyczne.

Zderzaki to raczej beda musialy byc wbudowane w podwozie (i pewnie troche za duze). Tak dlugo jak wozki i zaczepy marklina wymagaja wyciecia w przodzie wagonu dla luznego ruchu, tak dlugo bede chyba je robil jako czesc wagonu.

Chociaz z drugiej strony z szpilkami tez sprobuje :-) (Zawsze moge zrobic variant wagonu).

Inne pytanie to czy robic ta weglarke z jednej bryly materialu, czy tez podzielic na podwozie i nadwozie tak jak zrobilem z cemenciarka i ryflakiem? Opinie?

Wszystkie moje wagony robie narpiew w Z, bo koszt druku jest maly ;-)

(11-02-2018 19:35)DrCode napisał(a): [ -> ]Zderzaki to raczej beda musialy byc wbudowane w podwozie (i pewnie troche za duze). Tak dlugo jak wozki i zaczepy marklina wymagaja wyciecia w przodzie wagonu dla luznego ruchu, tak dlugo bede chyba je robil jako czesc wagonu.

Chociaz z drugiej strony z szpilkami tez sprobuje :-) (Zawsze moge zrobic variant wagonu).

Inne pytanie to czy robic ta weglarke z jednej bryly materialu, czy tez podzielic na podwozie i nadwozie tak jak zrobilem z cemenciarka i ryflakiem? Opinie?

Wszystkie moje wagony robie narpiew w Z, bo koszt druku jest maly ;-)

Zaletą wagonu w dwóch częściach jest łatwiejsze malowanie - bez konieczności maskowania - dół czarny, góra brązowa/niebieska...

(11-02-2018 21:24)Zdrada69 napisał(a): [ -> ]

(11-02-2018 19:35)DrCode napisał(a): [ -> ]Zderzaki to raczej beda musialy byc wbudowane w podwozie (i pewnie troche za duze). Tak dlugo jak wozki i zaczepy marklina wymagaja wyciecia w przodzie wagonu dla luznego ruchu, tak dlugo bede chyba je robil jako czesc wagonu.

Chociaz z drugiej strony z szpilkami tez sprobuje :-) (Zawsze moge zrobic variant wagonu).

Inne pytanie to czy robic ta weglarke z jednej bryly materialu, czy tez podzielic na podwozie i nadwozie tak jak zrobilem z cemenciarka i ryflakiem? Opinie?

Wszystkie moje wagony robie narpiew w Z, bo koszt druku jest maly ;-)

Zaletą wagonu w dwóch częściach jest łatwiejsze malowanie - bez konieczności maskowania - dół czarny, góra brązowa/niebieska...

Ok. To bede musial zmienic swoj design troszke :-) I podzielic go na dwa.

(11-02-2018 13:44)Zdrada69 napisał(a): [ -> ]Nie wiem czy to tez nie kwestia tworzywa z jakich są zrobione - bardziej "śliskie" no i bardziej elastyczne.

Też nie wiem.... myślę że to kwestia bardziej u jakie ma ośka toczna dla siebie w gnieździe. Mam wrażenie że zrozumiałem to chyba niestety dopiero ostatnio jak miałem w ręce wagon węglarkę Marklina.

(11-02-2018 19:35)DrCode napisał(a): [ -> ]Zderzaki to raczej beda musialy byc wbudowane w podwozie (i pewnie troche za duze). Tak dlugo jak wozki i zaczepy marklina wymagaja wyciecia w przodzie wagonu dla luznego ruchu, tak dlugo bede chyba je robil jako czesc wagonu.

Ostatnio robiąc wózek w skali N na zasadzie dyszla.... [attachment=1536]
zastanowiłem się dlaczego by takiego nie zrobić w Z Muszę przemodelować troszkę to co mam i posłać do druku. Może coś z tego wyjdzie Dzięki temu nie będą konieczne żadne kompromisy na czole wagonu

(11-02-2018 19:35)DrCode napisał(a): [ -> ]Chociaz z drugiej strony z szpilkami tez sprobuje :-) (Zawsze moge zrobic variant wagonu).

Zrób tak Konradzie aby było prosto i funkcjonalnie Uważam że szpilki są jak najbardziej ok i nic im nie brakuje. Do tego są solidne i wytrzymale, a ten element taki musi być....Będe drukował teraz osobno zderzaki do skali N z tego materiału
https://www.shapeways.com/materials/high...n-acrylate
może by i w Z takie wyszły i były by solidniejsze jak wydruk z FXD

(11-02-2018 19:35)DrCode napisał(a): [ -> ]Inne pytanie to czy robic ta weglarke z jednej bryly materialu, czy tez podzielic na podwozie i nadwozie tak jak zrobilem z cemenciarka i ryflakiem? Opinie?

Jak to jest mały wagon - jak taka węglarka to osobiście polecam to drukować w całości.... jest szywniejszy i lepiej trzyma geometrię. Składane są też ok ... ale trzeba je sklejać. Faktem jest że łatwiej się je maluje.... ale akurat twoja węglarka w całości jest brązowa lub niebieska więc tutaj problem dzielenia odpada
https://www.sigman.kolej.org.pl/foto/eaos-w1.jpg

(11-02-2018 19:35)DrCode napisał(a): [ -> ]Wszystkie moje wagony robie narpiew w Z, bo koszt druku jest maly ;-)

doskonale cię rozumiem

Szymon ma rację z tym dzieleniem. W takiej węglarce nie ma sensu - dodatkowa robota i problem a nie ułatwienie - Sorry że namieszałem.

Do Z moze i nie potrzebne. Ale zastanawiam sie czy do N bede musial dzielic aby a) dodac miejsce na dociazenie, b) dodac mechanizm KKK.

Tak przyokazji, Szymon mozesz mi przyszlac swoje wozki w jednym z tych formatow (idealnie autodeska): https://knowledge.autodesk.com/support/f...n-360.html

Bawie sie teraz w Fusion 360 (bo za darmo dla hobbystow) i uzycie modeli wozkow pomoze szybciej zrobic model.

---

A plik z moim czopem pod wózek otwierasz?

Nie żebym marudził ale rama z podwoziem to powinna być czarna i już nie jest wtedy niebieska jak pudło wagonu. Co do klejenia - a co to za problem? Rozumiem, że trudne jest lutowanie modeli z blaszek ale nie sklejenie dwóch prostych brył. A jak rama będzie czarna to jak kto będzie miał fantazję to może ją nawet uzbroić w przewody i instalację hamulcową.

Jacku a jaki jest problem pomalować pędzlem/sprayem podwozie wagonu? Bez jaj. Zapewniam Cię że ten model w wersji monolit będzie lepszy od klejonego. Model klejony (jakkolwiek tego nie zrobisz) będzie klejony. Masz jedną szansę aby to zrobić DOBRZE. Jak będzie źle to do wyrzucenia. Model 401z był o tyle dobrym podziałem bo tam cała rama czarna nie zależnie od tego czy burty szare/zielone/żółte/brązowe/niebieskie jest zawsze czarna. To mocno ułatwia jego składanie.

Węglarki Marklina 8650 też mają brązowe podwozie jak i burty...i co z tego. Przecież tego nie widać z uwagi na wielkość modelu i jego wysokość nad torem.

Pierwsza probna wersja juz w drodze. Zobaczymy jak bedzie pasowac na wozki Szymona. Pewnie bedzie do poprawki. Po tej wersji zrobie tez na wozki Marklina. No a po tym wersja N :-)

No to czekamy Ja czekam na swoje wydruki 3D

Wydruki przyjda dzisiaj :-) Jak wroce do domu z pracy to rozpakuje i zrobie zdjecia na surowo. Pomaluje w weekend.

No dajesz Panie Czekamy. Ja dziś dostałem pierwsze próbne wydruki wózka 1XTa po korektach. Zdjęcie też dzisiaj lub jutro jak sie ogarnę z robotą papierkową.

Zgodnie z obietnica, pierwsze wyniki:

To rozumiem wersja na "Padowózki"
A myślałem, ze mój skład węglarek już skończony ... A będzie trzeba jeszcze dorobić i taką . Konrad